Forum opowiadania Strona Główna


[P] Galeria szkicy - narysowanych przez niżej podpisaną.

 
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu    Forum opowiadania Strona Główna -> Galeria
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ellaine
Bliscy mroku



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: ósme piętro

PostWysłany: Pon 19:42, 07 Kwi 2008    Temat postu: [P] Galeria szkicy - narysowanych przez niżej podpisaną.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Takie tam, parę obrazków. Mam jeszcze parę, ale te mi się podobają najbardziej i uważam je za najładniejsze z tych, które mam zeskanowane :)
ps.: obrazki znajdują się na serwie interii, więc czasem mogą się bardzo długo wczytywać :]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ellaine dnia Pon 19:43, 07 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Giname
Mistrz mroku - Władca forum



Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Szczecinek

PostWysłany: Wto 18:39, 08 Kwi 2008    Temat postu:

Jaki kiciuś mrau! :hamster_bigeyes:
Bardzo ładnie, ale już ci kiedyś mówiłam, że świetnie rysujesz.
Gryfuś jest super, tylko skrzydła u nasady(?) ma chyba za cienkie.

A gdzie słynny czerwony smok?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ellaine
Bliscy mroku



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: ósme piętro

PostWysłany: Wto 19:28, 08 Kwi 2008    Temat postu:

Słynny? Nie wiedziałam, że on jest słynny :)) I szczerze powiedziawszy, to nie jest on w wersji "czerwonej". Mocno go przerobiłam w prostym programie do przeglądania zdjęć.

[link widoczny dla zalogowanych] Zdaje się, że o tego smoka Ci chodzi :)) Nie jest jak widać czerwony, ponieważ kartka na której został narysowany, jak sama wiesz nie była biała i musiałam tak kombinować, by pozbyć się niepotrzebnych elementów tła :) I przy okazji nieco zmieniłam kolorystykę... ^^

I masz rację co do gryfa, że w okolicy łopatki za cienka ta kość mi wyszła, ale cóż... Nie znam się na anatomii gryfów ;) Poza tym rysowałam to dawno, dawno, i nie poprawiałam tego od czasu narysowania.

[link widoczny dla zalogowanych] ;) Taki drobny bonus. Ściana pod którą stoi mój tapczan. Oczywiście obecnie nieco wygląda inaczej - ze względu na inne książki. Na zdjęciu zaś widać takie pozycje jak [od lewej]: "Mowy" Cycerona, "Dzieci Hurina" J.R.R. Tolkien, "Zadziwiający Maurycy i jego uczone szczury", oraz "Muzyka Duszy" Pratchett'a, "Mały Słownik Łacińsko-Polski", a tam dalej to pierwsze trzy tomy z opowiadaniami o Inkwizytorze - Mordimerze Madderdinie - Jacka Piekary. :)))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Giname
Mistrz mroku - Władca forum



Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Szczecinek

PostWysłany: Czw 18:56, 10 Kwi 2008    Temat postu:

Jak ja ci zazdroszczę tej baletnicy wyhaftowanej(jak to dwuznacznie brzmi xD).

Smok jest słynny i racja nie czerwony, ale fajny jest ;)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ellaine
Bliscy mroku



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: ósme piętro

PostWysłany: Pią 22:50, 11 Kwi 2008    Temat postu:

Giname napisał:
Jak ja ci zazdroszczę tej baletnicy wyhaftowanej(jak to dwuznacznie brzmi xD).

Oj, bez przesady. Wystarczy, że kupisz sobie kanwę z nadrukowanym obrazkiem, mulinę w odpowiednich kolorach... [Może akurat trafisz na taki jak ten mój, lub podobny :P ] A potem siadasz w spokojnym miejscu i wyszywasz. :)) Mnie wyhaftowanie tego obrazka zajęło zaledwie osiem lat, ale to dlatego, że zamiast zacząć od czegoś niedużego wzięłam się za coś większego. :))) [Jak uczyć się pływać to na głębokiej wodzie, prawda? ;) ]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aiko, the Mad Hatter
W cieniu



Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: Kage-Gakure

PostWysłany: Pon 18:49, 14 Kwi 2008    Temat postu:

Widzę, że ktoś tu lubi sobie rysować ^^ ja nie mam skanera i jakoś tak trudno mi to wszystko wrzucać do neta. Ale jako rysownik, razem z moim "genialnym" (xD) spojrzeniem artysty, rzuciłam na to okiem i uważnie się przyjrzałam.


Ogólnie? Ładnie posługujesz się ołówkiem. Rysunek jest delikatny, a wyczucie z pewnością masz. Stawiasz zdecydowanie na łagodną kreskę (nie to co ja). Widzę jednak mały problem z proporcjami, ale to się da wyćwiczyć rysując martwą naturę. Zauważyłam też, że to, czego narysować z pewnością nie dałaś rady, schowałaś (np. łapy gryfa schowane za łagodnym wzniesieniem, będącym tuż przed gryfem).

1. Gryf... jego szyja zlewa się nieco z prawym skrzydłem co daje efekt "grubej szyi", korpus jest nieco za szeroki. Głowa zdaje się być za długa jak na orlą głowę. Oko w każdym razie nie jest zbyt "ptasie". Mam nadzieję, że wiesz o co mi chodzi.
Skrzydło wyrastające z łopatki, ma za cienkie ramię (w sensie u nasady, ponieważ skrzydło zaczyna się od ramienia). U stworzenia czworonożnego, w siadzie, łopatki są nieco wzniesione ku górze, a i bark i siódmy krąg tworzą tak zwany kłąb, który jest (powinien być?) bardziej widoczny. Ogonek jest lichy, ale w sumie lwi, wiec nie mam się czego czepiać.

2. Śmierć. Hm... Nie widać twarzy(kości czaszki? O.o). Wygląda na to, że albo miałaś zamierzony cel, zaciemnić twarz by wyglądało to bardziej ponuro, ale gdy otoczenie nie jest aż tak ponure, twarz wydaje sie być ucieczką od narysowania trudnych elementów kości czaszki. Cieniowanie nie jest najlepsze, ponieważ cień za Śmiercią jest jednolity, a powinien być zróżnicowany i stopniowo się rozchodzić w świetle, które pada na bohaterkę rysunku, i to właśnie ono nadaje cień. Warto więc się zastanowić skąd powinno padać światło, by nie utrudniać sobie życia. To na czym siedzi Śmierć, jest takie, no, dziwne. Czemu? Blat(siedzenie..?) jest ciemniejszy od cienia, za śmiercią, daje to odwrotny w skutkach efekt. Wydaje się jakby był dalej niż ten cień a Śmierć siedzi na ciemnej dziurze. Co do śmierci więcej uwag brak.

3. Kotek ma za dużą głowę, zdecydowanie. Korpusik zaczynać się powinien od miejsca będącym ok. 1 cm od lewego (od strony oglądającego prawego) uszka. Kot wydaje się wychudzony, ale pyszczek ma słodki. Trzeba przyznać.

4. Smok ma podobny problem co gryf. Skrzydło nie ma trójwymiaru a korpus jest za cienki. Oko nieproporcjonalne do pyska.

Jest ładnie, umiesz dobrze operować ołówkiem ale brak tu nieco wprawy. Stąd nieproporcjonalność, niepoprawne cieniowanie i rezygnowanie z rysowania trudnych elementów. A przecież to wymaga ćwiczeń i każdy może osiągnąć perfekcję w grafice i rysownictwie. Radzę ćwiczyć(polecam rysowanie martwej natury i kukiełek służących do określania proporcji ludzkiego ciała - zazwyczaj są złożone z kilkunastu drewnianych figur geometrycznych, lub takich, by miały kształt przypominający różne elementy ciała), bo widzę, że efekt będzie bardzo dobry ;)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ellaine
Bliscy mroku



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Skąd: ósme piętro

PostWysłany: Pon 20:57, 14 Kwi 2008    Temat postu:

iik dostałam długi komentarz. Arigato, Namida-san! :))
Generalnie powiem na swą obronę - obrazki mają od 4 do 3 lat, poza tym nie mam czasu rysować, więc łatwo się domyśleć, że nie ćwiczę ręki. Wiadomo, nieużywany organ zanika, tak samo jest z umiejętnościami.

Co do kotka, to wiem, że wyszedł mi trochę za chudy, ale na swą obronę mogę rzec tyle: głowa była rysowana na podstawie zdjęcia, a reszta to moja fantazja [poza pyszczkiem, imo udał mi się konar :D ]

Smok był rysowany mimochodem na kartce zupełnie przypadkowej, co może potwierdzić Giname, która posiada oryginał. Siedziałam przy jej biurku i mazałam po jej kartkach, jej cienkopisem. Okropne ze mnie stworzenie. ;))

Ten cień za Śmiercią to miało być w sumie tło, bo nie chciałam by kartka była taka pusta. A postać siedzi na czymś w rodzaju studni, a że z lenistwa nie chciało mi się rysować otoczenia to jest tylko fragment tego "kamiennego" kręgu. Co do braku twarzy, był to efekt zamierzony, bo jak widać - dłoni też nie posiada. Taka niematerialność to miała być, albo wręcz - antymaterialność.

Oko u gryfa pewnie mi wyszło nieco smocze, skrzydła to rzeczywiście wyszły zbyt małe jak na tak ciężkie zwierzę. Poza tym łapy przednie schowałam za kamieniami, bo nie wiedziałam, czy powinny być tam szpony czy łapy lwa [a szponów to niestety, nie potrafię narysować :)]

Ślicznie dziękuję za komentarz. Jeśli kiedyś znów siądę do rysowania, to będę bardziej uważać jak to robię :)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu    Forum opowiadania Strona Główna -> Galeria Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Bright free theme by spleen stylerbb.net & programosy.pl
Regulamin